Podobnie jak wielu spośród was,
miałam cudownie gotującą babcię, która zawsze była dla mnie niedoścignionym
wzorem i która wpoiła we mnie zamiłowanie do gotowania, natomiast sama zaczęłam
gotować dopiero podczas studiów na wydziale filologii francuskiej, kiedy to w
naturalny sposób zainteresowałam się kuchnią francuską. Potem, przebywając jako
fille au pair we francuskich rodzinach, doskonaliłam swoje umiejętności w tej
dziedzinie, a z czasem gotowanie przerodziło się w pasję.
Pokochałam zatem Francję, jej kulturę i kuchnię francuską, i przyznam, że
mimo, iż gotowanie jest tylko moją pasją, a nie zawodem, dzisiaj czuję się
zaszczycona, kiedy znajome Francuzki i Francuzi proszą mnie o przepisy potraw,
których u mnie skosztowali. Dlatego po kilku latach wahań (przyznam, że nie
miałam przekonania do „blogowania”), zdecydowałam się wreszcie założyć swój
pierwszy blog, aby podzielić się z wami niektórymi przepisami „z mojej
szuflady” - tak je nazywam, bo tam właśnie od lat je przechowuję. Są to
przepisy zebrane latami (jeszcze na długo przed nastaniem boomu na blogi
kulinarne), niektóre są wymyślone przeze mnie, inne zaczerpnięte z magazynów
kulinarnych, przekazane przez przyjaciół, bądź zainspirowane przepisami
francuskich szefów kuchni.
Mimo iż jestem smakoszką i lubię delektować się wyrafinowanymi daniami
współczesnej kuchni francuskiej, na co dzień preferuję proste, efektowne
potrawy, głównie wegetariańskie, a od czasu do czasu dania z ryb, owoców morza
i drobiu. Bardzo cenię tradycyjną kuchnię francuską, ale przyznam, że mam
słabość do „la nouvelle cuisine”, współczesnej kuchni francuskiej, która w
kreatywny sposób łączy tradycję z nowoczesnością i urzeka mnie swoją lekkością
i estetyką. Dlatego na moim blogu znajdziecie głównie dania współczesnej kuchni
francuskiej.
Mimo iż
Francuzi są niezwykle przywiązani do swoich tradycji kulinarnych, to
współczesna gastronomia francuska czerpie inspiracje z różnych zakątków świata,
dlatego niektóre przedstawione przeze mnie potrawy nie są typowo francuskie,
niemniej jednak odzwierciedlają oblicze współczesnej kuchni francuskiej.
W kuchni, podobnie jak i w życiu, lubię prostotę i minimalizm, dlatego
wśród proponowanych przeze mnie dań znajdują się głównie potrawy, które można
wykonać szybko i z niewielkiej ilości łatwo dostępnych składników. Uważam, że
nie trzeba być wirtuozem kuchni i posiadać najmodniejszych robotów, gadżetów,
stert garnków czy kompletów kilkunastu noży do krojenia, żeby przygotowywać
smaczne i wykwintne posiłki.
Sztuka kulinarna stała się modą, która skłania nas do szaleńczego kupowania
i próbowania ciągle nowych rzeczy. A przecież nasze babcie i prababcie nawet
nie posiadały książek kucharskich, po prostu umiały gotować, kierując się
wiedzą przekazaną przez przodków i sięgając po produkty dostępne w danej porze
roku.
To, co szczególnie cenię we Francji, to delektowanie się jedzeniem i
wspólne biesiadowanie przy stole. Pretekstem do tego może być równie dobrze
prosty, skromny posiłek, a nawet piknik, jak i bardziej wykwintne, świąteczne
przyjęcie. „Partage et convivialité”, czyli czerpanie przyjemności z jedzenia w
miłym towarzystwie, celebrowanie wspólnych posiłków w przyjaznej atmosferze-
oto, co szczególnie cenią Francuzi.
A na koniec, idąc za głosem
jednej z moich ulubionych autorek Dominique Loreau (Sztuka umiaru),
przypomnę, że jedzenie powinno być pokarmem nie tylko dla ciała, ale również
dla duszy. Dlatego warto poświęcić dodatkowych parę minut na ładne zaserwowanie
posiłku, tak, aby był on również ucztą dla naszych zmysłów. Wiem, że trudno
jest znaleźć na to czas w naszym zabieganym świecie, ale warto zadbać o jakość
i estetykę przygotowywanych potraw, ponieważ estetyka również stanowi
pożywienie. To, co jest radością dla oczu, jest również pokarmem dla duszy.
A zatem, gotujcie, delektujcie się jedzeniem, jedzcie z przyjemnością¸ a
jednocześnie z umiarem. Estetycznie przygotowujcie i serwujcie jedzenie,
czerpcie przyjemność ze spożywania posiłku w gronie przyjaciół lub rodziny.
Jedzcie w sposób urozmaicony. Jedzcie mniej i lepiej. Wybierając jedzenie, zawsze
myślcie o swoim zdrowiu. Dbajcie o swój jedyny i prawdziwy skarb, jakim jest
wasze ciało.
A jeśli macie ochotę, zostawcie
również swoją opinię i polećcie mój blog znajomym…
Angelina
Artykuł poświęcony
kuchni polskiej, przygotowany dla magazynu kulinarnego Owernii Le Petit Gourmet, nr. 57, październik
2016.
Strona internetowa magazynu. Artykuł znajduje się na s. 54-56.
KONKURSY:
Ten przepis został
wyróżniony w konkursie „Cukier z głową” zorganizowany w ramach akcji
http://uczymyjakslodzic.pl/
Przepis wyróżniony w konkursie zorganizowanym przez Bonduelle z okazji 25 lecia istnienia marki na rynku polskim.
Przepis wyróżniony w konkursie „Bakalie mają moc” Zdrowe desery z Agnex https://sklepagnex.pl/
Dziekuje bardzo,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń