wtorek, 9 lutego 2021

SAŁATKA Z JARMUŻU Z POMARAŃCZĄ I JAGODAMI GOJI

 Jagody goji korzystnie wpływają na wzrok, na procesy trawienia, spowalniają proces starzenia (stąd nazywane są również „jagodami długowieczoności”), stymulują układ odpornościowy i działają przeciwnowotworowo.

Jarmuż to mało doceniane warzywo, które jest nie tylko wizualnie bardzo ładne, ale posiada także właściwości odżywcze i zdrowotne, które były doceniane już w starożytności. Jest prawdziwą skarbnicą sulforafanu oraz karotenoidów- przeciwutleniaczy zapobiegjących chorobom serca i nowotworom. Aby zachował swoje właściwości należy go najlepiej spożywać na surowo lub gotować tylko kilka minut.

Kiełki, które wchodzą również w skład tej sałatki, powinniśmy sami uprawiać w domu (co jest bardzo łatwe), zawierają mnóstwo witamin, soli mineralnych, błonnika i białka.





Przygotowanie: 25 min.

Proporcje dla 4 osób:

● 600 g jarmużu

● 4 pomarańcze

● 2 ząbki czosnku

● 1 zielona cebulka

● 40 g świeżego imbiru

● 3 łyżki pestek dyni

● 1 garść różnych kiełków (brokuła, rzeżuchy, buraka…)

● 10 cl oliwy z oliwek

● 1 łyżka oleju lnianego

● 4 cl. soku z cytryny

● ½ łyżeczki mielonego cynamonu

● sól

● jadalne kwiaty do dekoracji (opcjonalnie) 

Przygotowanie:

Wyciśnij sok z dwóch pomarańczy. Usuń grube i twarde części z jarmużu, po czym pokrój liście na mniejsze kawałki. W misce wymieszaj sok z pomarańczy z 1 łyżką oliwy z oliwek i szczyptą soli. Dodaj liście pokrojone jarmużu, wymieszaj i odstaw.

Imbir obierz i zetrzyj na tarce. Czosnek obierz, usuń twardy rdzeń, wymieszaj trzepaczką (lub zmiksuj) z imbirem, cynamonem, olejem lnianym, sokiem z cytryny i resztą oliwy z oliwek, aż do uzyskania jednolitej i gładkiej konsystencji.

Pozostałe dwie pomarańcze obierz, usuwając białe błonki, podziel na cząstki. Wymieszaj liście jarmużu z przygotowanym dressingiem z czosnku i imbiru. Przełóż do 4 talerzy lub miseczek, na wierzchu ułóż cząstki pomarańczy, posyp jagodami goji, pestkami dyni, kiełkami, poszatkowaną zieloną cebulką i podaj. Smacznego!



 I dodatkowo kilka zdjęć z ośnieżonej Haute Loire, departamentu magicznej Owernii, o której napiszę wkrótce więcej w swoim nowym blogu poświęconym temu pięknemu i mało znanemu regionowi Francji.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz