Ten deser jest wprost
przepyszny, ma delikatny, subtelny smak i wręcz rozpływa się w ustach! Lekko
kwaskowaty smak marakui przełamuje słodycz bezowej pianki, a tę kompozycję
dopełnia łagodny, słodki smak mango.
Składniki odżywcze
ukryte w owocach mango i marakui, wysyconych antyoksydantami, witaminami,
minerałami i błonnikiem dodatkowo eksponują walory tego deseru.
Prosty a zarazem
wyszukany, jest to idealny deser na wszelkie okazje i na każdą porę roku, można
go z powodzeniem podać latem, jak i na świąteczny stół w grudniu. Smakuje równie
dobrze na ciepło jak i na zimno, ale latem radzę go podawać schłodzony, będzie
wtedy bardziej orzeźwiający.
Cukry, czyli inaczej
węglowodany są dla nas najważniejszym źródłem energii, dlatego cukier spożywany z
umiarem, w odpowiednich okolicznościach i przy zdrowym trybie życia może być
włączony do codziennej diety. A o tym możecie poczytać więcej na stronie www.uczymyjakslodzic.pl
Ten przepis został wyróżniony w konkursie „Cukier z głową”.
Bardzo dziękuję za wyróżnienie i nagrodę!
Czas przygotowania : 20 min.
Pieczenie:
10 min.
Składniki dla 4 osób :
● 6 owoców marakui
● 2 owoce mango
● 4 białka jajek
● 160 g cukru białego Diamant
● 1 łyżeczka ekstraktu
z wanilii
● 16 g cukru
waniliowego
Przygotowanie:
Przekrój owoce
marakui na połowę, wybierz łyżeczką miąższ z nasionami i przełóż go do miski. Mango
obierz ze skórki, a następnie odkrój miąższ wokół pestki, i pokrój go w drobną
kostkę, wrzuć do miski, posyp cukrem waniliowym, delikatnie wymieszaj oba owoce.
Owoce przełóż do
żaroodpornych ceramicznych kokilek.*
Piekarnik rozgrzej do
temperatury 200°C.
Przygotuj piankę bezową. Białka ubij na sztywną pianę, stopniowo dosypując 100 g
cukru. Kiedy białka podwoją objętość, dodaj
resztę cukru i ekstrakt z wanilii. Ubijaj, aż piana będzie gładka, lśniąca i
sztywna, a następnie przełóż ubitą pianę do szprycy lub rękawa cukierniczego.*
Przykryj pianą owoce,
wyciskając ją ze szprycy. Wstaw kokilki na około 10 minut do nagrzanego
piekarnika, aż beza się zrumieni. Podawaj na ciepło lub schłodzone (wstaw na
1-2 godz. do lodówki), wedle uznania.
*Typu kokilki do
crème brûlée.
Bardzo apetyczny lekki deser, idealny na lato :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję Magda! Gorąco polecam ten deser, jest naprawdę lekki i pyszny!
OdpowiedzUsuń